Teraz podpowiemy, gdzie postawić formikarium, co z nim robić i jak wprowadzić do niego mrówki.
Pierwsza i bardzo ważna rzecz! Najlepiej formikarium ustawić w miejscu, gdzie nie będzie bezpośrednio padającego światła słonecznego - najlepiej trzymać mrówki w ciemności, jednak nie jest to konieczne. Mrówki bardzo nie lubią drgań, wibracji oraz
hałasu, dlatego też będzie najlepiej, jeśli znajdziemy im ciche miejsce.
Etap wyboru formikarium i odpowiedniego miejsca dla niego mamy już za sobą! Naszedł czas, aby je ożywić! Najczęściej mrówki kupuje się w odpowiednio przygotowanych probówkach. Przed umieszczeniem kolonii w formikarium ważne jest, by je nawilżyć, wlewając nieco wody do komory nawilżającej. Najlepiej jest przenieść około 30 robotnic lub więcej.
Jeśli mamy odpowiednio wielką arenę, możemy po prostu położyć na nią probówkę i mrówki same przejdą do gniazda. W innym przypadku musimy połączyć probówkę z formikarium poprzez
rurkę lub
wężyk (formikarium musi mieć miejsce do podłączenia). Czasami bywa tak, że mrówki nie chcą przejść do gniazda. Co robić w takim wypadku? Należy stworzyć nieodpowiednie warunki. Zaleca się oświetlić probówkę jasnym światłem, podnieść jej temperaturę. Gdy formikarium jest duże i ma przegrody - wtedy najlepiej zamknąć je, by uniknąć przekształcenia wolnych komór w śmietnisko.
Karmienie: dla szybkiego i prawidłowego rozwoju waszej kolonii mrówki muszą spożywać dużo białka i węglowodanów. To znaczy, że powinny spożywać głównie miód i słodkie owoce. Jeżeli hodujecie
mrówki gatunku Messor, to ich podstawową dietą są mieszaniny nasion i od czasu do czasu martwe owady. Jeśli to gatunek
Lasius, Camponotus lub jakieś inne wówczas węglowodany warto podawać w postaci syropu (cukier/miód z wodą, 1:2 - 1:3) lub owoce, jednak same owady też odgrywają dużą rolę u tych gatunków. Czasami zamiast owadów można podawać gotowane bez soli mięso drobiowe.
Jak często karmić? Niewielką kolonię można karmić co
1-3 dni. Gdy kolonia jest duża, lepiej karmić codziennie. To, czego mrówki nie zdołały zjeść należy usunąć, aby nie rozmnażały się nieproszone organizmy.
I jeszcze kilka porad: dla wygody polecam umieścić poidełko z wodą, na przykład w probówce, na arenie, aby mrówki same mogły sobie regulować wilgotność gniazda. Jeśli musicie zostawić swoje mrówki na jakiś czas same, wtedy: - zostawcie dodatkowy pokarm - najlepiej coś z dużą ilością białka - uzupełnijcie ilość węglowodanów, których powinno wystarczyć na dłuższy czas - sprawdźcie poidełko z wodą. W prawidłowo zaprojektowanych formikariach, prawidłowa wilgotność powinna być utrzymana do 7 dni bez konieczności codziennego nawilżania.
Mamy formikarium i mrówki. Co dalej? A dalej czeka na nas fascynujące obserwowanie życia młodych robotnic, których to życie jest interesujące zarówno dla dzieci jak i dorosłych.
Życzymy wszystkim satysfakcji w prowadzeniu własnej hodowli mrówek!#ants #mrowki #formikaria