Marzysz o własnej farmie mrówek?
Jak przekonać rodziców na farmę mrówek?

Wybór prezentu dla dziecka to trudna i bardzo odpowiedzialna sprawa. Z pewnością każdy rodzic długo się zastanawia, co najbardziej ucieszy dziecko? Designerskie i indywidualnie wykonane zdalnie sterowane auto, czy kolejną ciekawą zabawkę, albo telefon? A może ... farma mrówek? Wraz z rozwojem zainteresowania mrówkami coraz więcej dzieci zaczęło marzyć o mrówkach, o prawdziwej własnej cywilizacji, którą można postawić na stole lub na półce i codziennie obserwować ten piękny świat. To coś innego i niezwykłego niż kot czy pies, a jednak rozwija w dzieciach odpowiedzialność i opiekuńczość.

Niektórzy rodzice wciąż jeszcze pamiętają czasy, kiedy w domach były robaki, karaluchy i oczywiście mrówki. One atakowały i przenikały wszędzie, "nieproszeni goście" żyły i rozmnażały się w każdym zakątku. Słynne „mrówki faraona" (Monomorium pharaonis) służyły jako mimowolne przyprawy do wszelkich potraw, bo te małe stworzenia "odwiedzały" sklepy spożywcze, żeby znaleźć pożywienie. Nawet robiona herbata była z mrówkami, ponieważ napełniły cukiernicę dziesiątkami, a wraz z cukrem one lądowały w kubku! Są też mrówki ogrodowe, jak one zapewniają sobie przetrwanie w kraju? Proste robią szkody ludziom, robią sobie gniazda, zjadają krzaki malin i sadzonki truskawek, przy tym produkują swoje ulubione mszyce, powodując skręcanie łodyg i liści porzeczki ... Cóż tu powiedzieć, mrówki to prawdziwe szkodniki! Dlatego chęć dzieci do posiadania mrówek w domu jest często szokująca dla dorosłych. Ale czy te niezwykłe zwierzątka są tak niebezpieczne, że nie warto je mieć? Spróbujmy to rozważyć.

1)„Wszystkie mrówki są takie same, są szkodnikami".

Na świecie istnieje ponad 14 tysięcy gatunków mrówek zamieszkujących różne regiony. Na skutek działań ludzkich, mrówki są coraz częściej spotykane, ale wyrządzone szkody przez mrówki nie są porównywalne z krzywdą, którą my im wyrządzamy. Odwadnianie zbiorników wodnych, wylesianie, oranie stepów, stosowanie chemikaliów - wszystko to negatywnie wpływa na faunę świata. Rzeczywiście, istnieją szkodliwe gatunki mrówek, które zabijają rośliny rolnicze, hodując na nich mszyce, cykady, robaki i inne owady trofobiontowe. To są problemy agronomii, to nie dotyczy „hodowli mrówek domowych".

Mrówki-szkodniki, nie zaleca się do hodowli w formikarium. Wraz z farmami mrówek sprzedawane są tylko te mrówki, które nie mogą zaszkodzić tobie, twoim dzieciom, domowi i ogrodowi.

2)„Mrówki zawsze szukają sposobu na ucieczkę".

Przez wiele lat badano mrówki i ich życie, w jaki sposób one tworzą swoje "mieszkania". Te badania pomogły stworzyć sztuczne mieszkania w których warunki są jak najbardziej zbliżone do naturalnych. Mrówki wychowane w domu z matki lub początkowej kolonii nie zdają sobie sprawy, że są w niewoli. Pracują, polują, zapoznają się z nowymi przedmiotami, dbają o matkę i larwy, tak jak w przyrodzie. Usuwając ścianki działowe w ich gospodarstwie i powiększając życiową przestrzeń dostępną dla mrówek, rozwiązujemy problem braku miejsca, z powodu którego one mogłyby szukać nowych mieszkań. W tym celu zaprojektowano również rurki połączone ze specjalnymi otworami w formikarium, zapewniając bezpieczne przenoszenie zwierząt z jednego gospodarstwa do drugiego. Mrówki nie próbują uciec, jeśli znajdują się w optymalnych warunkach.

Ale są też gatunki, które mają o wiele większe zapotrzebowanie na wyżywienie, czyli są bardziej głodne niż inne osobniki. Ich rodziny rozrastają się do wysokiej ilości robotnic, a im silniejsza i większa kolonia, tym więcej potrzebuje jedzenia. Aby znaleźć jedzenie, mrówki postanawiają opuścić gniazdo, gryząc szwy formikarium, znajdując pęknięcia lub opuszczając arenę gdzie one najczęściej szukają jedzenia.

Aby temu zapobiec, nasze projekty nie mają sklejanych szwów za pomocą hermetyku a areny zamykane są pokrywami. Jeśli to nie wystarczy, aby powstrzymać atak mrówek, skorzystaj z bariera na mrówki. Jednak co najważniejsze - to dobrze karm swoje mrówki, wtedy nie będą chciały opuszczać dobrego miejsca.

3)„Jeśli przynajmniej jedna mrówka ucieknie, natychmiast zrobi mrowisko w mieszkaniu".

Na czele społeczności mrówek jest zawsze matka, zwana królową lub założycielką.

Pomimo tego, że wszystkie pracujące mrówki również są samicami i mogą składać jaja, nie mogą się rozmnażać. Z jaj urodzą się samce lub w ogóle się nie rozwiną i wtedy są oddawane jedzenie larwom. W większej ilości gatunków hodowanych w domu, pracująca mrówka nie potrafi przetrwać bez towarzystwa, a tym bardziej nie może założyć nowej kolonii mrówek. Warto wiedzieć, że warunki życia w formikarium różnią się o warunków w naturalnym mrowisku, mianowicie chodzi o wilgoć, to znaczy, że w mrowisku wilgoć jest wyższa niż w warunkach sztucznych. Dlatego zwykle uciekająca mrówka zwykle ginie lub powraca do domu, jeżeli na to się zdecyduje.

4)"Bardzo trudno jest utrzymywać mrówki; dziecko nie może sobie z tym poradzić ".

Mrówki sprzedawane jako populacja dla farmy mrówek są wybierane z najbardziej bezpretensjonalnych. Najczęściej są to żniwiarki (Messor structor), które są w stanie przetrwać przy minimalnej staranności: wystarczy zwilżyć swój dom na jakiś czas, a także podać im jedzenie - suche nasiona. Mogą dobrze się rozwijać całkowicie bez białka pochodzenia zwierzęcego w ich codziennej diecie, ale warto pamiętać, że nadal ono jest potrzebne do lepszego wzrostu. Mrówki są w stanie na dłuższy czas zrezygnować z gotowanego chudego mięsa, jajek i innych owadów paszowych. Oczywiście im młodsze dziecko, tym trudniej jest mu opanować wszystkie aspekty hodowli mrówek na własną rękę, więc najpierw rodzic czy dorosła osoba musi spędzić trochę czasu na farmą mrówek. Ale w rzeczywistości nawet uczniowie szkół podstawowych wykonują świetną robotę hodowlaną (zwykle wpadają na pomysł, aby uzyskać formikaria, ponieważ są modne i fajne!).


Domowa farma mrówek jest więc całkowicie bezpiecznym prezentem, który nie wymaga skomplikowanej opieki. Ale bądź ostrożny: było wiele przypadków, kiedy po zdobyciu formikariów dla dziecka sami rodzice „zachorowali" na mrówki, ponieważ jest to niezwykle interesujące!