Każdemu łatwiej jest żyć i przetrwać, jeśli ktoś jest w pobliżu. Dlatego niektóre owady (mrówki, osy, termity) gromadzą się w koloniach, gdyż takie funkcjonowanie pozwala lepiej przetrwać i jest bardziej odporne na niekorzystne czynniki niż pojedynczy organizm. Z założenia społeczeństwo jest wielorakie, a wielkość oznacza większe tempo wzrostu populacji, dzięki czemu może odzyskać tę samą wielkość populacji bez większych strat, jeśli coś pójdzie nie tak. Kolonia przyniosła pozytywne rezultaty: mrówki stały się jednym z najlepiej przystosowanych i dominujących typów stworzeń na naszej planecie. Oczywiście „niezniszczalność” nie jest nieodłączna dla wszystkich typów mrówek, ale tylko dla najczęstszych i powszechnych.
Jasne, odpowiemy na to pytanie, ale najpierw rozważmy jedną sytuację. Jesteś bardzo zafascynowany mrówkami, przeczytałeś już całą literaturę i wszystkie zasady hodowli, które są prezentowane w Internecie. Wyszukiwarka pokazała wszystkie tematy o różnej treści dotyczącej mrówek. Kupiłeś formikarium wykonane przy użyciu najnowszej technologii opracowanej specjalnie dla tych zwierząt; wyposażyłeś formikarium w higrometr, termometr, wytwornicę mgły, klimatyzację, urządzenie do automatycznego karmienia, a nawet cichą, uspokajającą muzykę (nawet ktoś ci mówił, że dzięki temu mrówki lepiej się rozwijają), na arenie przyczepiłeś lampę z lampką specjalny obraz, charakterystyczny dla siedliska tego gatunku mrówek… I w końcu zamówiłeś małą kolonię mrówek. Mrówki przybyły! Teraz będziesz miał swoją własną kolonię, której nic nie jest w stanie zniszczyć, kolonia będzie się rozwijać i rosnąć, bo stworzono dla niej najlepsze (po prostu idealne!) warunki. Jednak to wszystko jest trochę przesadzone. Tak naprawdę wystarczy spełnić wymagania wybranego gatunku mrówek w zakresie: diety, temperatury, wilgotności, formikarium. Na przykład niektórzy nowicjusze myrmeekeeperzy, bojąc się zarażenia swoich kolonii pasożytami, gotują komary i muszki owocowe, przeprowadzają całkowitą dezynfekcję scenerii na arenie itp. Proszę jednak nie zapominać, że mrówki są z natury odporne i potrafią przystosować się do różnych sytuacji, dlatego też obowiązkowe jest trzymanie ich w sterylnych warunkach.
Nawet jeśli w idealnym przypadku wszystkie wymagania zostaną spełnione, czasami może się zdarzyć coś, czego nikt by się nie spodziewał. Kiedy jak zwykle sprawdzasz swoje zwierzęta, wydaje się, że wszystko z nimi w porządku… Ale chwileczkę… A co z matką? Ona... Leży na plecach i się nie rusza! Przez tydzień nic się nie działo, a tu matka umiera! Dlaczego się to stało?
Z tego powodu szukasz powodów śmierci najcenniejszego osobnika kolonii i ustalasz sprawcę wszelkich nieszczęść. To jest … sprzedawca! On jest winny tego nieszczęścia! Tak, sprzedawca posadził dla ciebie świnię, sprzedał kolonię z wadliwa matka! Dlatego mrówek było tak mało, bo wszystkie mrówki muszą szybko się rozwijać, a jest ich tylko 30. Podstępny, podstępny sprzedawca umieścił wadliwego owada w kolonii, która była już na granicy życia i śmierci! Ach, jaki on teraz szczęśliwy, z uśmieszkiem przeliczając swoje pieniądze… I zaczynasz, gdzie tylko się da, wystawiać negatywne opinie na temat tej firmy, tak aby sprzedawca odpowiadał za swoje czyny.
Nie spiesz się jednak z wyciąganiem pochopnych wniosków. W każdym razie, jeśli mrówki zaczną masowo umierać (śmierć pojedynczych małych robotnic jest normalna, ponieważ początkowe robotnice żyją niewiele) – jest to już sygnał ostrzegawczy że coś jest nie tak z warunkami życia. W takim przypadku należy pilnie podjąć jakieś działania, zanim matka umrze (może jednak umrzeć w idealnych warunkach, ale wrócimy do tego tematu).
Mrówki mogą umrzeć z powodu przesuszenia formikarium, z skrajny (ciepły czy zimny) temperatury, i od zatrucie Lub nieodpowiednie jedzenie. Można tego uniknąć, stosując się do naszych zaleceń dotyczących zasad hodowli różnych mrówek (w tym karmienia na różne sposoby sprawdzonymi paszami) i postępowania z farmami mrówek. Przykładowo dla zwierząt ważniejsza jest wilgotność niż temperatura (zarówno gatunki europejskie, jak i tropikalne mogą czuć się stosunkowo komfortowo w szerokim zakresie temperatur od +19 do +28 stopni Celsjusza), dlatego boleśnie tolerują wahania. Aby jak najlepiej chronić mrówki pod tym względem, w niektórych naszych gospodarstwach stosuje się warstwy gipsu – gips pochłania nadmiar wody, a następnie ją oddaje, co pozwala na pozostawienie niewymagających mrówek bez opieki nawet do 10 dni (jeśli np. oczywiście zostaw je z pijącym). Oprócz zapewnienia im temperatury i wilgotności, ważną rolę odgrywa cisza i spokój. Mrówki nie lubią hałasu, jasnego światła i wibracji, dlatego formikarium powinno znajdować się jak najdalej od jasnego światła. Miejsce powinno być stałe i jak najmniej ich przenosić – wtedy nie możesz martwić się o kolonie. Nie odmówi jedzenia ze stresu, w przeciwnym razie złe warunki mogą zakończyć się jej śmiercią.
A teraz wracając do faktu, że pomimo odpowiedzialnego podejścia do biznesu, mrówki mogą umrzeć bez wyraźnego powodu. Ze względu na różnorodność i przyspieszoną reprodukcję. W swoim naturalnym środowisku mrówki mają wielu wrogów. Matka, która opuści mrowisko, będzie zjadane przez ptaki, owadożerne ssaki, ryby, gady, płazy, pająki i inne mrówki … Niewiele przyszłych królowych ma czas na zapłodnienie, wyrzucenie skrzydeł i wykopanie gniazda.
Dlatego królowe są prześladowane całkowicie inni wrogowie, których rozmiar jest niewielki i nie mogą zaszkodzić kolonii, ale królowa zostaje skazana na śmierć. To są ektopasożyty (zewnętrzny) - kleszcze. Niektóre z nich wykorzystują mrówki jako pojazdy, inne używają mrówek jako pożywienia i wysysają hemolimfę. Matka pokryta pasożytami w końcu umiera.
Ale są też inne rodzaje zabójców mrówek – endopasożyty (mieszkają w środku). Królowa mrówek siedząca w schronisku potrafi je niestety złapać, ale ta choroba nie daje natychmiastowych objawów. Są to wszelkiego rodzaju grzyby, robaki, larwy pasożytniczych much – to może zniszczyć matkę (i nie tylko) nawet w dobrze rozwiniętej, pozornie zdrowej rodzinie. Niestety, takie objawy nie są natychmiast widoczne. Zarażona matka składa jaja, wyrastają nowe mrówki – wszystko wydaje się w porządku, jednak niespodziewanie umiera, skazując swoje potomstwo na śmierć, a pasożyt, który zakończył swój rozwój, opuszcza ciało ofiary. Najbardziej podatne na choroby ukryte są dominujące gatunki mrówek oraz „właściciele niewolników”. Matka zakażona zewnętrznie niczym nie różni się od zdrowej, tyle że w środku kryje się bomba zegarowa, która w każdej chwili może eksplodować. W zależności od rodzaju pasożyta infekcję wewnętrzną może mieć nie tylko matka, ale także inne mrówki, które po pewnym czasie od urodzenia zaczynają umierać, zarażając resztę. Zdarza się również, że infekcja zaraża pojedynczą mrówkę, a po jej śmierci przekazuje śmiertelne spory swoim braciom – dlatego zwłoki mrówek robotnic należy natychmiast usunąć z reszty kolonii.
Okazuje się więc, że sprzedawca nie jest winny śmierci mrówek, ale może to być wina obecnego właściciela lub matki natury, która dokładnie przemyślała naturalną regulację populacji.
Ponadto będąc dużą firmą posiadającą wiele rodzin na sprzedaż, staramy się sprzedawać najsilniejsze i najbardziej rozwinięte rodziny mrówek, gdyż utrzymanie dużych kolonii w doskonałej kondycji jest trudne. Wysyłamy jednak również małe młode kolonie.
Pamiętaj – dobro Twoich pupili zależy w dużej mierze od Ciebie. Odpowiedzialne i prawidłowe podejście do tych zwierząt, staranna opieka nad nimi od momentu powierzenia ich wyłącznie Tobie – to gwarancja stabilnego rozwoju rodziny.
Zdrowie dla Twoich mrówek!