O mrówkach i hodowli

Przenoszenie mrówek do nowego gniazda

Większość gatunków mrówek to gatunki osiadłe, gniazdujące w jednym miejscu przez kilka dziesięcioleci – zazwyczaj tak długo, jak żyje królowa, lub dłużej, jeśli pojawi się nowa. Możemy na przykład znaleźć w lesie duże mrowisko i mieć pewność, że będzie tam za rok.

Przykładem są mrówki żniwiarskie. Głównym zadaniem ich królowej po locie godowym jest wykopanie głębokiego, stromego przejścia pod ziemią, zakończonego małą komnatą. W takiej izbie będzie wychowywane pierwsze pokolenie ich potomków. Po opuszczeniu poczwarki i wzmocnieniu się, część mrówek uda się na górę w poszukiwaniu pożywienia dla rodziny, a reszta zacznie rozbudowywać swoje „mieszkanie”, kopiąc nie tylko nowe komory, ale także głębokie, kilkumetrowe przejścia. Dzięki temu mrowisko będzie w jednym miejscu – zmienia się jedynie położenie wejścia do niego, gdyż po hibernacji mrówki często kopią je gdzie indziej. Tylko sytuacja awaryjna może zmusić mrówki do przeniesienia się w inne miejsce. Taką możliwością może być pogorszenie warunków (zacienienie, zalanie), atak drapieżników lub ciągła rywalizacja z innymi gatunkami, która może zagrozić ich bytowi.

Istnieją jednak gatunki mrówek, w przypadku których normalną rzeczą jest zmiana miejsca zamieszkania. Należą do nich nie tylko nomadzi, którzy w ogóle nie mają stałego domu. Takimi są na przykład przedstawiciele Myrmika gatunki, a także na przykład mrówki stepowe Tapinoma erraticum, które ze względu na zmieniający się tryb życia nazywane są „migracyjnymi”.

Gatunki te kilka razy w roku zmieniają miejsce zamieszkania, przemieszczając się wraz z robakami i królowymi tam, gdzie jest bardziej wilgotno lub ciepło i słonecznie, gdzie jest więcej pożywienia i mniej wrogów.
W warunkach naszej formikarii mrówki też czasami muszą migrować. Np. gdy przenosimy je po zakupie z probówki do stałego miejsca zamieszkania, albo przy wymianie starego inkubatora np. gdy skończyła się woda na nowy.

Przyjrzyjmy się, jak prawidłowo zorganizować ten proces i kiedy należy go wykonać.

Fusy.

Istnieje kilka sytuacji, w których nie można uniknąć przeprowadzki:

– duże zanieczyszczenie siedliska

– rozmnażanie się pasożytów

– w przypadku inkubatora nie należy dalej nawilżać (suszenie waty/gąbki).

Prawdziwym problemem jest jednak pojawienie się plam pleśni lub glonów na powierzchni formikarium.

Jeśli jednak odpowiednio dobierzemy wielkość formikarium, odpowiednio je nawilżymy i umieścimy w odpowiednim miejscu – tam, gdzie do gniazda nie wpada bezpośrednie światło słoneczne – problem ten nie wystąpi.
W rzeczywistości pojedyncze ogniska pleśni nie stanowią problemu (po „pożarciu” całej dostępnej rozkładającej się materii organicznej, pleśń zniknie sama lub zostanie zebrana i wyrzucona przez mrówki), ale jeśli silnie rośnie, może również zabić kolonię. Przeludnienie jest kolejnym powodem. z tego powodu na arenie żyje prawie połowa populacji formikarium.

Organizacja przeprowadzki.

W przeciwieństwie do nas, mrówki nie zawsze rozumieją, że muszą udać się w nowe miejsce. Mogą przebywać w gnieździe kilka minut, godzinę, dzień, tydzień, miesiąc, a nawet na czas nieokreślony – zależy to od cech gatunku lub kolonii.
W tym przypadku na ratunek przychodzi wiązka jasnego światła – stare mieszkanie oświetla się lampą, a nowe przyciemnia szmatką, czy jakkolwiek nowe ogrzewa matą termiczną – mrówki tam trafią ponieważ lubią się wygrzewać – lub stopniowo osuszać stare siedlisko.
Z reguły mrówki przechodzą z inkubatora do inkubatora szybciej niż do formikarium. Tak czy inaczej wymagana jest cierpliwość – nie jest to proces szybki.

Efekty.

Zmiana miejsca zamieszkania dla kolonii to niemal zawsze ogromny stres. Podczas ruchu stare lub słabe mrówki umierają. Aby pomóc owadom szybciej się zregenerować, nakarm je ulubionym jedzeniem i umieść w cichym, spokojnym i zacienionym miejscu.
Dlatego bez konkretnej potrzeby lepiej nie przenosić rodziny mrówek nigdzie. Aby zminimalizować liczbę przeprowadzek, należy kupować gospodarstwa podzielone.
W miarę rozwoju kolonii po prostu otwierają się nowe komory lub piętra, a niebezpieczna sytuacja w rozumieniu mrówek zamienia się w pokojową eksplorację nowych terytoriów nadających się do zamieszkania.

Dodaj komentarz