Gatunki mrówek

Pheidole Ants: odkrywanie niesamowitego świata tych potężnych elektrowni

Mrówki Pheidole: mali wojownicy natury

Mrówki Pheidole to fascynujący i wysoce rozwinięty gatunek mrówek, który można spotkać w różnych siedliskach na całym świecie. Mrówki te są znane ze swojej złożonej struktury społecznej i strategicznych mechanizmów obronnych, co czyni je naturalnymi wojownikami w świecie owadów. Dzięki swoim niewielkim rozmiarom, ale ogromnej sile mrówki Pheidole opanowały sztukę przetrwania w obliczu licznych zagrożeń i wyzwań.

Struktura społeczna i podział pracy

Jednym z najbardziej intrygujących aspektów mrówek Pheidole jest ich struktura społeczna, która przypomina miniaturowe miasto z różnymi kastami i wyspecjalizowanymi zadaniami. Mrówki te dzielą się na różne kasty, w tym większe mrówki-żołnierze i mniejsze mrówki robotnice. Żołnierze skupiają się przede wszystkim na obronie kolonii przed drapieżnikami, natomiast robotnice wykonują różne zadania, takie jak żerowanie, utrzymanie gniazd i opieka nad potomstwem.

W kolonii mrówki Pheidole mają bardzo efektywny podział pracy. Każdy osobnik ma do odegrania określoną rolę i współpracują, aby zapewnić przetrwanie i rozwój kolonii. Robotnice koordynują swoje wysiłki, aby zlokalizować źródła pożywienia, zbudować i utrzymać gniazdo oraz opiekować się królową i jej jajami. Ten skomplikowany system współpracy i specjalizacji pozwala mrówkom Pheidole rozwijać się nawet w najbardziej wymagających środowiskach.

Mechanizmy obronne: siła, z którą należy się liczyć

Nie należy lekceważyć mrówek Pheidole, jeśli chodzi o obronę swojej kolonii. Pomimo niewielkich rozmiarów mrówki te rozwinęły szereg potężnych mechanizmów obronnych, dzięki którym zyskały miano wojowników natury. Ich żołnierze są wyposażeni w potężne żuchwy, które mogą zadawać bolesne ukąszenia, aby odstraszyć drapieżniki. Te żuchwy są tak mocne, że można ich używać nawet do odcinania głów większym owadom.

Oprócz zdolności obrony fizycznej mrówki Pheidole stosują również broń chemiczną, aby chronić swoją kolonię. Mrówki te mają wyspecjalizowane gruczoły wytwarzające feromony, czyli sygnały chemiczne, które można wykorzystać do komunikacji i koordynowania działań obronnych. W przypadku zagrożenia mrówki uwalniają te feromony, aby zmobilizować innych członków kolonii, co skutkuje jednolitą i skoordynowaną obroną przed intruzami.

Wniosek

Podsumowując, mrówki Pheidole to niezwykle fascynujące stworzenia o dobrze rozwiniętej strukturze społecznej i imponujących mechanizmach obronnych. Ich zdolność do współpracy i przystosowania się do środowiska pozwoliła im rozwijać się w różnorodnych ekosystemach. Strategicznie użyte w całym tekście słowo kluczowe „mrówki Pheidole” podkreśla znaczenie tych mrówek w badaniach entomologicznych i podkreśla ich wyjątkowe cechy.

Krótka informacja o gatunku

W koloniach może być kilka Q.
Rozmiar: robotnice: 2-4 mm, żołnierze: 6-7 mm, królowa: 7-9 mm.
Wielkość kolonii: do 100 000 pracowników.
Zwykle są to małe, ale bardzo agresywne mrówki.
Pożywienie: owady żywe, owady martwe, syrop cukrowy, różne słodkie substancje naturalne
Zimowanie: nie wymagane
Lubią uciekać.

Z czego słyną mrówki Pheidole? Przede wszystkim od polimorfizmu, gdyż przedstawiciele tego gatunku w koloniach mają większe osobniki o dużych głowach i mocnych szczękach zwane żołnierzami, a robotnice – małe osobniki, które zawsze stanowią w mrowisku większość.

Wszystkie trudy życia mrówek spadają na te małe robotnice: szukają pożywienia, polują, budują, opiekują się swoim potomstwem. Żołnierze natomiast mają inne zadanie – pomagają robotnikom dzielić duże kawałki pożywienia, aby łatwiej było je przetransportować do mrowiska, mielić twarde nasiona (tak, wszystkie Pheidole to mrówki częściowo zbożożerne, chociaż w mniejszym stopniu większym stopniu niż gatunki Messor) i magazynują tłuszcz.
mają jeszcze jedną ciekawą cechę – są bezpretensjonalne w doborze pożywienia, ale bardzo szybko się rozmnażają i wymieniają kolejne pokolenia.

1. Pheidole pallidula
Siedliska tego gatunku ograniczają się do obszarów stepowych i półsuchych, gdzie roślinność jest uboga, a świat zwierząt bogaty. Tak surowe warunki uczyniły z tych mrówek prawdziwych Spartan, przystosowanych do przetrwania i zjadania tego, co jest pod ręką, czyli tusz różnych bezkręgowców (czasami nawet kręgowców) i nasion. Mrówki te mają barwę żółtą i jasnobrązową, przez co są niewidoczne na tle piasku i suchej gliny.

Ich mrowiska są dość głębokie – często ich pionowe przejścia sięgają warstwy wodonośnej (cenna wilgoć pozyskiwana przez mrówki w tak prosty sposób przyczynia się do ich przetrwania).

Jak już wspomniano, Pheidole pallidula charakteryzuje się polimorfizmem. Nie ma jednak form przejściowych – mrówka w rodzinie jest albo robotnikiem, albo żołnierzem.

Zadaniem małych robotnic (do 2 mm) jest żerowanie, karmienie larw i królowej, a więksi żołnierze (ok. 4 mm) pomagają im kopać tunele (bardzo pomocne są w tym ich mocne szczęki), zabezpieczać gniazdo i zmielić nasiona.

Pomimo tego, że w naturze dieta węglowodanowa Pheidole pallidula składa się wyłącznie z nasion (z niewielką domieszką nektaru kwiatowego i mszyc), chętnie jedzą w domu miód lub syrop cukrowy.

2. Pheidole jeensis
Gatunek ten przybył do nas z Chin, gdyż zasięg gatunku obejmuje całą Azję Południowo-Wschodnią. Są ciemniejsze niż pallidula i nieco większe od nich. W domu Pheidole yeensis są jednym z najczęstszych gatunków hodowlanych. Czym Yensis zasłużył na takie traktowanie?

Przede wszystkim łatwo dostosowują się do zmieniających się warunków, szybko się rozmnażają i świetnie czują się zarówno w lesie, jak i w warunkach miejskich, także u nas formikaria.

W porównaniu do wielu innych Pheidoli charakteryzują się agresywnym zachowaniem. Z łatwością polują na żywą zdobycz i często niszczą gniazda innych mrówek konkurujących o pożywienie. Chociaż robotnicy Yensis są tak mali jak reszta rodziny, żołnierze są potężni (około 7 mm) z potężnymi szczękami i dużą głową. Nie tylko są zajęci pilnowaniem gniazda, ale także aktywnie polują.

Sam proces polowania jest bardzo harmonijny, z wyraźną interakcją między małymi i dużymi osobnikami: żerujące robotnice znajdują dużego owada, np. konika polnego lub karalucha, zostawiają ślad i pędzą do domu.

Tłum mrówek (w tym żołnierze, zwłaszcza starsi i doświadczeni) opuszcza mrowisko i podążając za zapachem feromonu, łapie ofiarę.
Jeśli wszystko pójdzie po ich myśli i wielkość owada na to pozwala – cała kolumna myśliwych niesie ofiarę do gniazda, a jeśli jest bardzo duża, żołnierze natychmiast rozcinają ofiarę na kawałki, a ich mali pomocnicy przeciągają ich do mrowiska.

3. Guzek fidolowy
Zewnętrznie gatunek ten jest bardzo podobny do poprzednich, ale istnieją różnice. Są to także goście z Azji, ale przede wszystkim nie z Chin, ale z Indonezji, Japonii, Korei i Wietnamu.

Ciekawostką są ich bardzo długie nogi – ta cecha budowy pomaga mrówkom wytrzymać krótkie okresy tropikalnych opadów, kiedy gleba jest zalana, a owady dosłownie muszą poruszać się w płynnym błocie.
Mrówki te również chodzą po wodzie, dlatego robotnice Pheidole noda w przypadku zalania trzymają się za nogi, tworząc żywą tratwę, pomagając w ten sposób królowej i potomstwu w ucieczce w przypadku zalania gniazda. Mrówki te budują gniazda nie tylko w ziemi, ale także gdzie tylko się da – w szczelinach skalnych, pustych kokosach, które spadły na ziemię, łodygach bambusa i zgniłych kłodach.

Ich dieta opiera się na białku, ale czasami lubią jeść świeże, soczyste owoce i miazgę kokosową, dosłownie zjadając z nich fragmenty, które następnie służą do utrzymania i przechowywania potomstwa.
Często dostępne na rynku kolonie tego i poprzednich gatunków mają nie jedną królową, ale dwie lub więcej. Czasami jest to oznaką prawdziwej poligamii, ale zwykle tylko jedna z królowych jest w pełni produktywna, podczas gdy reszta to byłe skrzydlate samice, które z jakiegoś powodu nie miały czasu odlecieć i są teraz zmuszone do pełnienia roli żołnierzy.

Prezentowane są tutaj tylko trzy gatunki mrówek Pheidole, są oczywiście inne, ale trudno je kupić. Ale nawet jeśli kupisz zupełnie inny podgatunek, o którym nie ma absolutnie żadnych informacji, nie ma to znaczenia, ponieważ warunki hodowli wszystkich mrówek tego rodzaju są identyczne.

Co jest potrzebne, aby nasze owady były aktywne i prawidłowo się rozmnażały?
Przede wszystkim ważne jest prawidłowe odżywianie. Robotnice tych gatunków nie żyją zbyt długo, dlatego rodzina jest po prostu zobowiązana do szybkiego uzupełnienia i pokrycia strat spowodowanych ich śmiercią wysoką płodnością.

Bardzo duża liczba rosnących larw wymaga ogromnej ilości paszy białkowej. Dlatego duża i rozwinięta rodzina może zjeść kilkanaście dorosłych karaluchów dziennie, a nawet więcej! Węglowodany wchłaniane przez mrówki w postaci nasion, owoców i syropu (należy zachować ostrożność) nie są tak ważne jak pasza białkowa. Mrówki mogą żywić się wyłącznie karaluchami marmurkowymi i/lub mącznikami, ale będą sobie radzić lepiej, jeśli ich dieta będzie zróżnicowana.

Różnorodność polega na tym, że do diety można włączyć inne gatunki karaluchów, świerszczy, much i wszystkiego innego, ponieważ w szczytowym okresie zjada jajka, mięso, kiełbasę, krewetki, a nawet myszy i szczury. Najważniejszą rzeczą jest to, aby mieć czas na karmienie owadów w odpowiednim czasie, w przeciwnym razie mogą one same próbować znaleźć pożywienie.

I tu dochodzimy do kolejnego ważnego punktu – hodując Pheidole należy zadbać o to, aby nie uciekły.

Choć nie są to wcale wyścigi, a raczej piesze wędrówki po żywność (w formikariach pozostaje królowa i lęgi, wychodzą jedynie zbieracze), uformowana kolumna tych mrówek może sprawić w domu wiele kłopotów, dlatego zawsze należy posmaruj krawędzie areny specjalnym środkiem lub użyj osłony.

Mrówki te nie mają specjalnych wymagań mieszkaniowych.
Dobrze czują się zarówno w gipsie, jak i w akrylu – drewniane formikarium raczej nie będzie odpowiednie dla tego gatunku.

Pożywienie i pojemna formikaria to dwa składniki sukcesu, biorąc pod uwagę, że kolonia Pheidole będzie się dobrze czuć, stopniowo rozwijać i zachwycać swojego właściciela przez wiele lat.

Dodaj komentarz